

Moja opowieść
Moja przygoda z rękodziełem sięga czasów dzieciństwa, kiedy godzinami potrafiłam siedzieć i pleść breloczki oraz różne sploty. Lata mijały, pojawiały się nowe obowiązki, studia a potem także i nowe wyzwania zawodowe. Praca twórcza odeszła na dalszy plan. Pewnego dnia pomyślałam, że nic nie stoi na przeszkodzie żeby połączyć miłość do zwierząt z dawną pasją tworzenia.